Czansi Ogrodnik Czansi Ogrodnik
264
BLOG

Kto robi zamęt wokół NATO CICOE (CEK)? Myszy Popiela, czy może Ruś Kijowska?

Czansi Ogrodnik Czansi Ogrodnik Polityka Obserwuj notkę 1

Za onet.pl cytat:

"Porozumienie o utworzeniu natowskiego Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu (NATO Counter Intelligence Centre Of Exellence) zostało podpisane pod koniec września w siedzibie sojuszniczego dowództwa ds. transformacji (ACT) w amerykańskim Norfolk."

"NATO uznało, że to sprawa dla polskich władz, bo centrum nie jest jeszcze akredytowane przy NATO. "-to komentarz NATO do czynności polskiego MON w zakresie Centrum (aut.).

"Sprawą zmian w CEK w styczniu 2016 r. zajmie się sejmowa speckomisja, która zwróci się o informacje ze strony SKW.

Pełnomocnik MON ds. CEK Bartłomiej Misiewicz skierował do prokuratora generalnego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, m.in. naruszenia tajemnic przez byłe kierownictwo Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO.

Z kolei Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie sprawdzające z piątkowego wniosku szefa MON Antoniego Macierewicza w sprawie ujawnienia informacji niejawnej w związku z opublikowaniem 9 grudnia przez "Gazetę Wyborczą" w artykule pt. "Demolka kontrwywiadu" pisma b. szefa Centrum płk. Krzysztofa Duszy do prezydenta i sejmowej speckomisji ws. CEK. "Sprawdzamy, czy nie doszło do takiego przestępstwa" – powiedział PAP prok. Przemysław Nowak. Nie podał szczegółów.

Roboczą podstawą postępowania jest art. 266 par. 2 Kodeksu karnego, który przewiduje karę do 3 lat więzienia dla funkcjonariusza publicznego, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację niejawną o klauzuli "zastrzeżone" lub "poufne", lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes.

Misiewicz powiedział dziennikarzom przed siedzibą SKW w Warszawie, że wysłał w niedzielę zawiadomienie do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta i oczekuje, że prokuratura jak najszybciej zajmie się tą sprawą. Jak powiedział, zawiadomienie dotyczy niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień m.in. poprzez ujawnienie tajemnic "tajne" lub "ściśle tajne", ujawnienie tajemnicy służbowej, bezprawne uzyskanie dostępu informacji i odmowę pełnienia służby.

Jak dodał, w weekend otwarto komisyjnie pomieszczenia zajmowane przez kierownictwo CEK, użyczone przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Znaleziono w nich dokumenty z różnymi klauzulami tajności. Ponieważ Centrum nie miało uprawnień do posiadania takich klauzulowych informacji, zabezpieczono je i przekazano SKW.

Te dokumenty nigdy nie powinny się tutaj znaleźć. Zawierały informacje operacyjne, ale też operacyjno-rozpoznawcze, w tym również rozliczenia finansowe – które są ściśle tajne – Służby Kontrwywiadu Wojskowego – mówił."

"Specjalności dotychczas działających centrów to m.in. obrona przed terroryzmem, medycyna wojskowa, żandarmeria, specyficzne operacje jak działania w niskich temperaturach, wojna w górach, połączone operacje morskie, wojna minowa czy przeciwdziałanie eksplozjom improwizowanych ładunków wybuchowych.

MON zdementowało informacje o zamknięciu CEK (aut.), publikując oświadczenie SKW, że projekt "jest i będzie realizowany zgodnie z ustalonym harmonogramem, w pierwotnie ustalonej lokalizacji" oraz że przedstawiciele ministerstw obrony, oraz służb Polski i Słowacji podtrzymali dotychczasowe ustalenia.

Według MON "próba uruchomienia przez byłe kierownictwo MON i SKW tymczasowej siedziby Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu w pomieszczeniach, które uniemożliwiają przetwarzanie w nich informacji, nawet o najniższej klauzuli tajności, była oczywistym błędem i nie była ustalona z państwami, które podpisały umowę o utworzeniu Centrum"."

Pytam skromnie o co toczy batalię "Wyborcza" biorąc pod uwagę ważność w/w zarzutów dla bezpieczeństwa wewnętrznego Polski? Przyglądając się prasowym zmaganiom z wybiórczo czytaną Konstytucją RP i kodeksem postępowania cywilnego p.Ewy Siedleckiej (uważam, że powinna zacząć studia prawnicze i wnikliwie studiować kazusy w prawie konstytucyjnym tudzież na IV roku wykładnię z regułami i wskazówkami) mniemam, że już dawno "Wyborcza" straciła obiektywizm dziennikarski na rzecz politycznej wojny o wpływy, no może poza paroma dziennikarzami śledczymi np. Piotrem Żytnickim. Brak obiektywizmu w przytaczaniu faktów i krzykliwe opinie to obecny marketing tego dziennika.

Dojrzała demokracja opiera się na konsensusie. Większość ma rację ustawodawczą. Oceńmy działania obecnego rządu czy Sejmu historycznie po ukonstytuowaniu się i podziałaniu nowych zasad w nowym porządku prawnym.

Opozycja PIS wobec PO za rządów PO nie była taka krzykliwa i rozpasana jak obecna opozycja PO wobec PIS za rządów PIS. Kto jest tym złym?

 

 

Czytam, oglądam, wnioskuję. Lubię fakty, kieruję się zasadą słuszności. Being There.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka